Od 1 marca drastyczne zmiany w przychodniach. Lekarz zada dwa pytania: pacjenci oburzeni
Już od 1 marca 2025 r. zmieni się sposób przeprowadzania wizyt u lekarza pierwszego kontaktu. Medycy zostali obciążeni nowym obowiązkiem, którego wielu z nich wcale nie chce wykonywać. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia – podczas każdej wizyty lekarz będzie musiał zadawać pacjentowi pytania, które mogą okazać się dość niewygodne. Brak odpowiedzi? Brak rozliczenia wizyty! 🏥💬
POZ nie będzie już taki sam – lekarze zaniepokojeni
Wraz z nadejściem przedwiośnia Polacy coraz częściej odwiedzają przychodnie – głównie z powodu wzmożonych zachorowań na grypę. Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, w tym sezonie wirus zebrał śmiertelne żniwo – zmarło już 1000 osób. Wciąż jednak problemem jest niski poziom wyszczepienia społeczeństwa.
Właśnie w takim okresie wchodzą w życie nowe przepisy. Od marca lekarze pierwszego kontaktu zostali zobligowani do zbierania od pacjentów dodatkowych informacji. Jakich? Chodzi o:
- wagę i wzrost pacjenta 🏋️♂️📏
- używanie wyrobów tytoniowych 🚬
Jeśli pacjent nie udzieli tych informacji, lekarz musi to odnotować w systemie. Problem w tym, że brak tych danych może skutkować problemami z rozliczeniem wizyt przez NFZ!
„Czy mam wozić ze sobą wagę i wzrostomierz?” – lekarze nie kryją frustracji 🤯
Choć obowiązek ten formalnie istnieje od 2020 roku, dopiero teraz w pełni zacznie być egzekwowany. Jak podkreślają lekarze, w wielu sytuacjach przeprowadzenie takich pomiarów będzie po prostu niemożliwe.
- Wizyty domowe? Jak zważyć pacjenta leżącego, w gipsie lub z ortezą?
- Przewlekle chorzy pacjenci? Co zrobić, gdy osoba jest nieprzytomna lub w ciężkim stanie?
- Pacjenci w nagłej potrzebie? Jeśli ktoś przychodzi z wysoką gorączką i dreszczami – czy naprawdę powinien być pytany o wagę? 🤨
– Czy mam wozić ze sobą wagę i wzrostomierz, a potem ważyć pacjenta w domu, jeśli ma na sobie gips? Czy jeśli nie wpiszę tych danych do systemu, to nie dostanę wynagrodzenia? – pyta dr Michał Sutkowski w rozmowie z Medonet.pl.
Pacjenci mogą odmówić – ale czy to coś zmieni? 🤷♂️
Co ciekawe, pacjent ma prawo odmówić odpowiedzi na te pytania. Wtedy lekarz wpisuje do systemu, że pacjent nie udzielił informacji – ale nadal musi odnotować próbę ich uzyskania.
– Ludzie się oburzają, pytają, po co to w ogóle jest. Przychodzą z infekcją, a ja każę im wchodzić na wagę. Wiadomo, że nie będą zadowoleni! – dodaje dr Sutkowski.
Co dalej? Lekarze mówią o „nacisku i kontroli”
Środowisko medyczne obawia się, że nowe regulacje to kolejny krok w stronę biurokratyzacji systemu ochrony zdrowia. Lekarze podkreślają, że zbieranie takich informacji nie powinno mieć wpływu na ich wynagrodzenie, a samo wprowadzenie tej zasady budzi poważne wątpliwości etyczne.
Czy coś się jeszcze zmieni? Póki co wiadomo jedno – od marca wizyta u lekarza pierwszego kontaktu już nigdy nie będzie taka sama