Nawet 5 tys. złotych kary dla właścicieli psów. Musisz o tym wiedzieć

Pies to nie tylko radość – zapomnisz o tych obowiązkach, zapłacisz nawet 5000 zł

 

Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. I rzeczywiście – towarzystwo czworonoga potrafi dać wiele radości, ale też wiąże się z licznymi obowiązkami. O niektórych właściciele często zapominają, co może mieć bardzo przykre konsekwencje – również finansowe.

„Adopcja psa to decyzja na lata – nie tylko emocjonalna, ale także formalna i prawna.”

Nie tylko miska i spacer – obowiązki właściciela psa

 

Nowy członek rodziny to nie tylko radość, ale też konkretne wymogi, które nakładają na właścicieli przepisy. Wśród nich znajdują się m.in.:
  • Obowiązek podatkowy – zakup psa wiąże się z koniecznością opłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych,
  • Umowy adopcyjne – adopcja z schroniska zobowiązuje m.in. do szczepienia psa w określonych terminach,
  • Obowiązki codzienne – opieka, spacery, żywienie, a także dbanie o zachowanie porządku i spokoju publicznego.

 

Najczęstsze przewinienia właścicieli i kary, które grożą

 

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że za nieprzestrzeganie obowiązków wobec psa mogą zostać ukarani mandatem – czasem naprawdę wysokim. Oto najczęstsze wykroczenia:
  • Pies bez smyczy lub kagańca – szczególnie groźne w przypadku ras uznanych za niebezpieczne. Mandat: od 50 do 250 zł,
  • Brak sprzątania po psie – za pozostawienie „niespodzianek” na trawniku można zapłacić do 500 zł,
  • Nieprawidłowy transport psa samochodem – brak pasów bezpieczeństwa, transporterów itp. może skutkować karą do 3000 zł,
  • Uciążliwe szczekanie – rekordowe grzywny sięgają nawet 5000 zł.

 

Mandat za szczekanie psa? Tak, to możliwe

Czy pies może dostać mandat? Nie – ale jego opiekun już tak. Przewidziana w przepisach kara finansowa może wynieść od 20 zł do aż 5000 zł, jeśli szczekanie zakłóca ciszę nocną lub porządek publiczny.

„Zgodnie z art. 51 Kodeksu wykroczeń: Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój lub porządek publiczny, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo aresztu.”

W praktyce oznacza to, że hałasujący pies może stać się przyczyną interwencji – najpierw przez spółdzielnię mieszkaniową, a potem nawet przez policję. W najgorszym przypadku sprawa może trafić do sądu.

 

Co może nakazać sąd?

Choć nie grozi nam przymusowe pozbycie się psa, sąd może wydać inne nakazy, takie jak:
  • przeniesienie kojca w inne miejsce,
  • zamontowanie wygłuszeń w mieszkaniu,
  • stosowanie obroży antyszczekowej.

 

Jak zapobiec szczekaniu i uniknąć kar?

Warto zrozumieć przyczynę szczekania psa. Najczęściej problemem jest lęk separacyjny, który objawia się szczególnie wtedy, gdy pies zostaje sam w domu.

 

Co można zrobić?

  • Porozmawiać z sąsiadami – by uprzedzić ich lub wspólnie znaleźć rozwiązanie,
  • Skonsultować się z behawiorystą lub trenerem,
  • Rozważyć psie przedszkole lub dogoterapię,
  • Zostawiać psa pod opieką zaufanej osoby, jeśli musi zostać sam na dłużej.

„Problemy z zachowaniem psa nie muszą kończyć się mandatem. Wystarczy zrozumienie, cierpliwość i odpowiednia pomoc.”

 

Podsumowanie

Posiadanie psa to wielka radość, ale też ogromna odpowiedzialność. Warto pamiętać, że nieprzestrzeganie przepisów może nas sporo kosztować – dosłownie. Dlatego zanim adoptujesz pupila, upewnij się, że jesteś gotowy zarówno emocjonalnie, jak i organizacyjnie. To inwestycja w relację, ale też w spokojne sąsiedztwo.

error: Content is protected !!